Pierwszy raz
d a n e w y j a z d u
22.70 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Stacjonarny
Niedziela, 29 stycznia 2012 | dodano: 29.01.2012
I stało się, temperatura spadła do poziomu który uniemożliwia normalny trening na zewnatrz.
Jazda w -10 stC nie ma sensu, chorelny chłód, a po treningu mieśnie są nadal zimne. Ba. nawet zimniejsze :)
Dobra.. bo zgubiłem właściwy wątek.
Kupiłem trenażer i dzisiaj zrobiłem pierwsze km.
Sprzęt to tacx satori.
Pierwsza jazda była ciężka, bez patrzenia w monitor nie da się chyba jechać :), a "filmy" z płyty dołączonej do trenażera są nudne :)
Przy prędkości powyżej 34 km/h trenażej wydaje odgłos startującego odrzutowca. Idąc za radą Wujka - starego wyjadacza trenażerjosów, trzebą kupić specjalną i wyjątkową oponkę - powinno pomóc. Zobaczymy, być może jutro po pracy uda mi się ją kupić gdzieś w tym zesmogowanym mieście, czytaj: Kraków.
Kategoria trening, W miejscu
komentarze
Kiedyś bałem się że sąsiedzi przyjdą! A teraz syn gra w PS w tym pokoju co ja gram!!! :-)
Pozdrawiam
Marcin | 21:22 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj
Daj większy opór, na korbie średni blat. Kombinuj z ciśnieniem opony i docisk rolki. Inna opona specjalna nie jest konieczna.
Komentuj
